Najnowsze wpisy


cze 06 2015 Przypisanie przez organy skarbowe umowie

Nie ulega wątpliwości, że umowa pożyczki jest czynnością cywilnoprawną podlegającą opłacie skarbowej na mocy art. 1 ust. 1 pkt 2 lit. c) ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. Nr 4, poz. 23 ze zm.). Do katalogu czynności cywilnoprawnych, wymienionych enumeratywnie w art. 1 tej ustawy, nie zostało zaliczone użytkowanie ani też użytkowanie nieprawidłowe.
Spór między stronami ograniczał się do tego, czy organy skarbowe miały uzasadnione podstawy, by podważyć zawartą umowę "użytkowania nieprawidłowego" i zakwalifikować ją jako "umowę pożyczki", określając od takiej umowy opłatę skarbową. Artykuł 264 k.c. stanowi: "Jeżeli użytkowanie obejmuje pieniądze lub inne rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, użytkownik staje się z chwilą wydania mu tych przedmiotów ich właścicielem. Po wygaśnięciu użytkowania obowiązany jest do zwrotu według przepisów o zwrocie pożyczki (użytkowanie nieprawidłowe)". Artykuł 720 § 1 k.c. brzmi następująco: "Przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości".
Zacytowanie tych przepisów było niezbędne w celu wykazania zbieżności bądź różnic w istotnych elementach obu czynności cywilnoprawnych. Przedmiotem umowy pożyczki, jak również użytkowania nieprawidłowego, mogą być pieniądze, których własność z chwilą wydania przechodzi na pożyczkobiorcę bądź użytkownika. Żaden z tych przepisów nie zawiera innych dodatkowych przesłanek prócz obowiązku zwrotu. Jedyną różnicą jest to, że umowa pożyczki została umieszczona w księdze III kodeksu cywilnego - Zobowiązania, a użytkowanie nieprawidłowe stanowi ograniczone prawo rzeczowe umiejscowione w księdze II k.c.
Umowa zawarta w dniu 20 listopada 1997 r., między Dariuszem P. a Mirosławem M. spełnia wszelkie przesłanki zarówno art. 264 k.c., jak i art. 720 § 1 k.c.
Organy skarbowe nie zdołały wykazać, aby spisanie umowy w trybie art. 264 k.c. doprowadziło do obejścia innych przepisów prawnych w celu uchylenia się skarżącego od uiszczenia opłaty skarbowej. Nie jest wykluczone, iż wolą stron było de fakto ustanowienie użytkowania określonej kwoty pieniężnej bez pobierania wynagrodzenia przez oddającego tę kwotę w użytkowanie. Organy skarbowe, powołując się na art. 65 § 2 k.c., nie wykazały w żaden sposób, że zgodny zamiar stron umowy i jej cel były zupełnie inne, niż to wynikało z jej treści. Wywód organów skarbowych, iż umowę z dnia 20 listopada 1997 r. należy traktować jak umowę pożyczki tylko dlatego, że ma ona cechy wymienione w art. 720 k.c., nie jest ani bezstronny, ani obiektywny.
Należy zwrócić uwagę, iż rozpatrywana umowa zawiera essentialia negotii charakterystyczne dla użytkowania nieprawidłowego unormowanego w art. 264 k.c. Nie tylko nazwa, ale i faktyczne brzmienie umowy znajduje wyraz w obowiązującym przepisie kodeksu cywilnego i jest czynnością prawną nazwaną, skonkretyzowaną w tym artykule. Przypisanie zatem przez organy skarbowe wyżej wymienionej umowie (zawartej w trybie art. 264 k.c.) innej kwalifikacji prawnej (według art. 720 k.c.), bez wykazania zamiaru obejścia w ten sposób przez stronę przepisów prawa podatkowego, stanowi dowolną i subiektywną interpretację organów, sprzeczną z zasadą autonomii woli stron przy zawieraniu umów (art. 3531 k.c.). kancelaria adwokacka Łódź
Sąd nie neguje zasady, iż urzędy skarbowe są uprawnione do oceny charakteru czynności cywilnoprawnej do celów opłaty skarbowej (taką tezę przyjął NSA m.in. w wyroku z dnia 19 października 1995 r. sygn. SA/Kr 1648/94), jednakże powinna to być ocena wywodząca się z zasady swobodnej oceny dowodów (art. 191 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa - Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.), a nie ocena dowolna.
Niedostatki ustawodawcze nie mogą być "uzupełniane" w drodze nadinterpretacji prawa przez organy podatkowe: w rozpatrywanym wypadku użytkowanie nie jest wymienione w art. 1 ustawy o opłacie skarbowej jako czynność cywilnoprawna podlegająca tej opłacie.
Ponownie przeprowadzone postępowanie podatkowe powinno uwzględniać w szczególności zasady wynikające z art. 191, 121 § 1 i art. 122 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.).

prawnik : :
sty 28 2015 pismo strony nie zawiera wyraźnego wniosku...

Stosownie do treści art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 z późn. zm.), dalej w skrócie u.s.u.s. należności z tytułu składek mogą być umarzane w całości lub w części przez Zakład, z uwzględnieniem ust. 2-4. Zasadą jest, że należności z tytułu składek mogą być umarzane tylko w przypadku ich całkowitej nieściągalności (art. 28 ust. 2 u.s.u.s.). Zgodnie z art. 28 ust. 3 u.s.u.s. całkowita nieściągalność, o której mowa w ust. 2, zachodzi, gdy: dłużnik zmarł nie pozostawiając żadnego majątku lub pozostawił ruchomości niepodlegające egzekucji na podstawie odrębnych przepisów albo pozostawił przedmioty codziennego użytku domowego, których łączna wartość nie przekracza kwoty stanowiącej trzykrotność przeciętnego wynagrodzenia i jednocześnie brak jest następców prawnych oraz nie ma możliwości przeniesienia odpowiedzialności na osoby trzecie; sąd oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości dłużnika lub umorzył postępowanie upadłościowe z przyczyn, o których mowa w art. 13 i art. 361 pkt 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze; nastąpiło zaprzestanie prowadzenia działalności przy jednoczesnym braku majątku, z którego można egzekwować należności, małżonka, następców prawnych, możliwości przeniesienia odpowiedzialności na osoby trzecie w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa; nie nastąpiło zaspokojenie należności w zakończonym postępowaniu likwidacyjnym; wysokość nieopłaconej składki nie przekracza kwoty kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym; naczelnik urzędu skarbowego lub komornik sądowy stwierdził brak majątku, z którego można prowadzić egzekucję; jest oczywiste, że w postępowaniu egzekucyjnym nie uzyska się kwot przekraczających wydatki egzekucyjne. Należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne ubezpieczonych będących równocześnie płatnikami składek na te ubezpieczenia mogą być w uzasadnionych przypadkach umarzane pomimo braku ich całkowitej nieściągalności (art. 28 ust. 3a u.s.u.s.).
Doprecyzowanie przesłanek umorzenia należności z tytułu składek zawiera przepis § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne (Dz. U. Nr 141, poz. 1365). Zgodnie z tym przepisem Zakład może umorzyć należności z tytułu składek, jeżeli zobowiązany wykaże, że ze względu na stan majątkowy i sytuację rodzinną nie jest w stanie opłacić tych należności, ponieważ pociągnęłoby to zbyt ciężkie skutki dla zobowiązanego i jego rodziny, w szczególności w przypadku:
1) gdy opłacenie należności z tytułu składek pozbawiłoby zobowiązanego i jego rodzinę możliwości zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych;
2) poniesienia strat materialnych w wyniku klęski żywiołowej lub innego nadzwyczajnego zdarzenia powodujących, że opłacenie należności z tytułu składek mogłoby pozbawić zobowiązanego możliwości dalszego prowadzenia działalności;
3) przewlekłej choroby zobowiązanego lub konieczności sprawowania opieki nad przewlekle chorym członkiem rodziny, pozbawiającej zobowiązanego możliwości uzyskiwania dochodu umożliwiającego opłacenie należności.
Przepisy rozporządzenia Rady EWG nr 1408/71 z dnia 14 czerwca 1971 r. w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego do pracowników najemnych, osób prowadzących działalność na własny rachunek i członków ich rodzin przemieszczających się we Wspólnocie (Dz. U.UE L71.149.2; Dz. U.UE-sp.05-1-35 z późn. zm.) służą do rozstrzygnięcia kolizji, w razie sprzeczności wynikającej z zastosowania różnych ustawodawstw, bądź ustalają właściwe podmioty zobowiązane do świadczenia, w razie sporu negatywnego. Powyższe normy są adresowane do pracowników podejmujących pracę w różnych państwach członkowskich, przy czym pojęcie pracownika jest definiowane na podstawie ustawodawstwa mającego zastosowanie w sprawie. Podstawowym wyznacznikiem wskazującym właściwe ustawodawstwo jest miejsce wykonywania pracy. Zgodnie z art. 13 ust. 2a rozporządzenia - pracownik zatrudniony na terytorium jednego państwa członkowskiego UE podlega ustawodawstwu tego państwa, nawet jeżeli zamieszkuje na terytorium innego państwa członkowskiego lub jeżeli przedsiębiorstwo lub pracodawca, który go zatrudnia, mają swoją zarejestrowaną siedzibę lub miejsce prowadzenia działalności na terytorium innego państwa członkowskiego. Jest to zasada lex loci laboris. Miejsce wykonywania pracy, czyli państwo, w którym jest ona wykonywana, jest więc tym czynnikiem, który decyduje o zastosowaniu określonego ustawodawstwa państwa członkowskiego w zakresie przepisów o ubezpieczeniach społecznych.
Rozstrzygając niniejszą sprawę Sąd miał również na uwadze treść art. 83a ust. 1 u.s.u.s., w myśl którego prawo lub zobowiązanie stwierdzone decyzją ostateczną Zakładu ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na to prawo lub zobowiązanie.
W piśmie datowanym na (...) maja 2011 r. (data wpływu do organu - 20 maja 2011 r.) T.J. zwrócił się o "umorzenie mojego zadłużenia z tytułu nie odprowadzania składek na ubezpieczenie społeczne". Podał jednocześnie, że za sporny okres (wynikający z decyzji z dnia (...) października 2010 r.) odprowadził składki na ubezpieczenia społeczne w miejscu wykonywania działalności gospodarczej na terenie Republiki Francuskiej, co było związane z faktem przeniesienia aktywności zawodowej i ustawowym obowiązkiem regulowania składek w miejscu rzeczywistego prowadzenia działalności gospodarczej. Strona zakwestionowała zatem zasadność obciążenia jej obowiązkiem odprowadzenia składek, których nie uiściła na terenie Polski. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjął bez dodatkowych ustaleń, że pismo to stanowi wniosek o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne w rozumieniu art. 28 u.s.u.s. Zdaniem Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę kwalifikacja ta nie była jednak prawidłowa.
Analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych zbyt pochopnie poczynił takie ustalenie. Było to w zasadzie jedyne popełnione przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w niniejszej sprawie uchybienie, jednakże na tyle istotne i brzemienne w skutkach, że zaważyło na ocenie prawidłowości całego postępowania przeprowadzonego przez organ, a w szczególności na ocenie zgodności z prawem zaskarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia (...) listopada 2011 r. nr (...) oraz poprzedzającej ją decyzji tego organu z dnia (...) lipca 2011 r. nr (...).
W codziennej praktyce zarówno wielu organów administracji publicznej, jak i sądów administracyjnych zdarzają się przypadki, że osoby, na które decyzją organu administracji publicznej nałożono określone obowiązki (o charakterze pieniężnym bądź niepieniężnym) składają odwołania lub skargi, a także innego rodzaju pisma procesowe, w których wnoszą o "umorzenie" nałożonych obowiązków czy też o "umorzenie sprawy", po czym przytaczają argumentację kwestionującą zasadność nałożonych obowiązków. Taki sposób redagowania pism procesowych, zwłaszcza przez osoby nie posiadające fachowej wiedzy prawniczej, nakłada na organy administracji publicznej oraz na sądy administracyjne przede wszystkim obowiązek wnikliwego ustalenia treści żądania strony. Jest to szczególnie istotne w przypadkach, gdy dane pismo można zakwalifikować jako wniosek (podanie) o wszczęcie różnych postępowań administracyjnych lub gdy - tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie - argumentacja i zarzuty podniesione w uzasadnieniu pisma nie odpowiadają literalnej treści żądania strony.
Analiza przesłanek umorzenia należności z tytułu składek, wymienionych w art. 28 u.s.u.s. oraz w § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 31 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych zasad umarzania należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne wskazuje, iż nie ma wśród nich okoliczności pozwalającej na zastosowanie wobec strony tego rodzaju dobrodziejstwa w przypadku, gdy domaganie się odprowadzenia składek przez stronę okaże się niezasadne z przyczyn materialnoprawnych. Są to przede wszystkim przesłanki dotyczące szczególnie trudnej sytuacji życiowej, zdrowotnej, gospodarczej, majątkowej wnioskodawcy, braku możliwości wyegzekwowania zaległych świadczeń czy braku możliwości wyegzekwowania kwot przekraczających wydatki egzekucyjne. Analiza tych przesłanek wskazuje również, że strona nie uzyska umorzenia należności z tytułu składek poprzez zakwestionowanie ich zasadności.
Z uwagi na powyższe, złożenie w niniejszej sprawie przez skarżącego wniosku o "umorzenie zadłużenia", z uwagi na okoliczności podniesione w jego uzasadnieniu, wcale nie musiało oznaczać, że skarżący domagał się umorzenia należności z tytułu składek w rozumieniu art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, zwłaszcza że w toku całego postępowania administracyjnego jak i w skardze nie podniósł żadnego argumentu wskazującego na istnienie którejkolwiek z przesłanek pozwalających na zastosowanie tego przepisu.
Nie ulega wątpliwości, że pismo skarżącego z dnia (...) maja 2011 r. nie stanowiło odwołania od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia (...) października 2010 r. nr (...), ustalającej istnienie zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jednakże z uwagi na argumentację zawartą w tym piśmie, w niniejszej sprawie w grę wchodziło zastosowanie trybu z przywołanego wcześniej art. 83a u.s.u.s. Ewentualne wykazanie przez skarżącego odprowadzenia składek za sporny okres na terenie innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej mogłoby bowiem doprowadzić do ponownego ustalenia istnienia (bądź nie istnienia) zobowiązania stwierdzonego decyzją Zakładu z dnia (...) października 2010 r. nr (...).
Podnoszona przez skarżącego kwestia odprowadzenia składek w Republice Francuskiej, gdzie miał on w spornym okresie prowadzić działalność gospodarczą, była przedmiotem jedynie marginalnego zainteresowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w toku postępowania poprzedzającego wydanie zaskarżonej decyzji. W uzasadnieniu decyzji pierwszej instancji organ praktycznie w ogóle nie zajął stanowiska w tym zakresie. Natomiast przed wydaniem decyzji w drugiej instancji Zakład wezwał pełnomocnika skarżącego do udokumentowania nowych dotychczas nie wyjawionych faktów oraz powstania okoliczności mających wpływ na rozpatrzenie odwołania, a także przesłał do wypełnienia formularz oświadczenia o stanie rodzinnym i majątkowym oraz o sytuacji materialnej. Należy jednak zwrócić uwagę na zawarte w tym formularzu pouczenia, w myśl których "podane w oświadczeniu informacje służą do oceny wniosku o udzielenie ulgi, zmianę warunków udzielonej ulgi, utrzymanie w mocy udzielonej ulgi lub umorzenie należności z tytułu składek", zaś jako możliwą treść żądania należało wskazać odpowiednio: "umorzenie, rozłożenie na raty należności z tytułu składek, odroczenie terminu płatności składek, zmianę warunków lub utrzymanie w mocy umowy o rozłożenie na raty należności z tytułu składek, zmianę warunków lub utrzymanie w mocy umowy o odroczenie terminu płatności składek." Oznacza to, że Zakład w istocie nie brał pod uwagę możliwości innego zakwalifikowania pisma skarżącego z dnia 5 maja 2011 r. aniżeli jako wniosku o umorzenie należności w rozumieniu art. 28 u.s.u.s. W szczególności nie brał pod uwagę możliwości rozpatrzenia go w trybie przewidzianym przez art. 83a ust. 1 tej ustawy.
Zasadą postępowania administracyjnego, wyrażoną między innymi w art. 63 k.p.a., jest zasada ograniczonego formalizmu, nie tylko w zakresie formy lecz również i treści podania (wniosku). Stosownie bowiem do art. 63 § 2 k.p.a. podanie powinno zawierać co najmniej wskazanie osoby, od której pochodzi, jej adres i żądanie oraz czynić zadość innym wymaganiom ustalonym w przepisach szczególnych. Przepisy kodeksu postępowania administracyjnego nie nakładają bowiem na stronę ponad wskazania zawarte w przywołanym przepisie innych szczególnych wymogów co do treści podania po to, by sprawa mogła być rozpoznana zgodnie z intencją i interesem strony bez zbędnego formalizmu. W szczególności strona we wniosku wszczynającym postępowanie nie jest obowiązana do wskazania podstawy prawnej żądania, lecz wyłącznie do określenia zdarzeń, na których wniosek opiera. Do organów orzekających należy bowiem zastosowanie właściwej normy prawnej pozwalającej na rozstrzygnięcie wniosku strony zgodnie z jej wolą. Żaden bowiem przepis procedury administracyjnej nie zobowiązuje strony do wskazania podstawy prawnej swego żądania, a co więcej podstawa prawna ujęta w podaniu nie jest wiążąca dla organu, który samodzielnie dokonuje kwalifikacji prawnej podania i wyboru właściwej podstawy prawnej rozstrzygnięcia.

prawnik : :
sty 28 2015 uchybienia terminu do wniesienia odwołania...

W świetle powołanych przepisów cyt. ustawy, Wojewódzki Sąd Administracyjny w zakresie swojej właściwości ocenia zaskarżoną decyzję administracyjną, postanowienie, czy też inny akt lub czynność z zakresu administracji publicznej z punktu widzenia ich zgodności z prawem materialnym i przepisami postępowania administracyjnego, według stanu faktycznego i prawnego obowiązującego w dacie wydania spornego aktu lub czynności.
Ponadto, co wymaga podkreślenia, Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy, nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (vide: art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1270 z późn. zm. - dalej także: p.p.s.a.).
W ocenie Sądu, analizowana pod tym kątem skarga E. J.- prowadzącego Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "A." z siedzibą w B. przy ul. T., zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżone postanowienie Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia (...) marca 2011 r., nr (...), stwierdzające uchybienie przez skarżącego terminu do wniesienia odwołania - narusza przepisy prawa, w tym w szczególności przepis art. 134 k.p.a. w zw. z art. 154 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, Prezes NFZ - wydając sporne postanowienie z dnia (...) marca 2011 r. - dopuścił się również obrazy przepisów art. 7 k.p.a., art. 77 § 1 k.p.a. i art. 107 § 3 k.p.a., w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Należy zauważyć na wstępie, iż w świetle przepisu art. 154 ust. 1 ustawy o świadczeniach, świadczeniodawca biorący udział w postępowaniu może wnieść do dyrektora oddziału wojewódzkiego Funduszu, w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia o rozstrzygnięciu postępowania, odwołanie dotyczące rozstrzygnięcia postępowania. Odwołanie wniesione po terminie nie podlega rozpatrzeniu.
W świetle ugruntowanego orzecznictwa sądów administracyjnych oraz poglądów doktryny przyjmuje się, iż przepis art. 154 ustawy o świadczeniach wyznacza moment, w którym sprawa o zawarcie umowy o udzielanie świadczeń staje się sprawą administracyjną. Dzieje się to z chwilą złożenia przez świadczeniodawcę odwołania od rozstrzygnięcia komisji konkursowej. Ustawa o świadczeniach wyraźnie bowiem stanowi, że po rozpatrzeniu odwołania dyrektor oddziału wojewódzkiego Funduszu wydaje decyzję administracyjną (art. 154 ust. 3 cyt. ustawy). Należy więc uznać, że postępowanie poprzedzające wydanie decyzji, w którym organ rozpatruje złożone przez świadczeniodawcę odwołanie, jest postępowaniem, do którego zastosowanie znajdują przepisy k.p.a. (tak m.in. G. Machulak, A. Pietraszewska-Macheta (w:) K. Baka, G. Machulak, A. Pietraszewska-Macheta, A. Sikorko, Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Komentarz, ABC, 2010, System Informacji Prawnej LEX).
Warto wskazać jednocześnie, iż w orzecznictwie wyraźnie przyjmuje się, że postępowanie prowadzone przez komisję konkursową, zmierzające do wyłonienia najkorzystniejszej oferty na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, jest wzorowane na czynnościach poprzedzających zawarcie umowy cywilnoprawnej, uregulowanych w Kodeksie cywilnym (art. 66 § 1 i nast. oraz art. 72 § 1 k.c.). Rozstrzygnięcie tego postępowania przez komisję nie jest niczym innym, jak wyborem najkorzystniejszej oferty (ofert) przez zamawiającego. W konsekwencji w orzecznictwie przyjęto, że postępowanie prowadzone przez komisję konkursową nie jest postępowaniem administracyjnym, w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego, a "rozstrzygnięcie" tej komisji nie jest decyzją administracyjną, ani innym aktem o charakterze administracyjnoprawnym. W tej sytuacji, sprawa o zawarcie umowy o udzielenie świadczenia staje się sprawą administracyjną dopiero z chwilą złożenia przez świadczeniodawcę odwołania od rozstrzygnięcia komisji konkursowej do dyrektora oddziału wojewódzkiego Funduszu. Mając powyższe na względzie, w judykaturze stwierdzono zatem, iż w całym postępowaniu prowadzącym do zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej mamy do czynienia z dwoma etapami: cywilnoprawnym i administracyjnoprawnym. Postępowanie administracyjne w tej sprawie jest postępowaniem mającym na celu weryfikację rozstrzygnięcia (wyboru lub odrzucenia ofert) dokonanego przez komisję, prowadzonym według zasad Kodeksu postępowania administracyjnego (tak m.in. Naczelny Sąd Administracyjny (w:) postanowieniu z dnia 14 lutego 2007 r., sygn. akt II GSK 330/06, LEX nr 325383).
W tej sytuacji uznać należy, że Prezes NFZ, rozstrzygając sprawę zainicjowaną odwołaniem skarżącego oferenta z dnia (...) stycznia 2011 r., wniesionym od pisma (nazwanego przez stronę - "postanowieniem") Dyrektora (...) Oddziału Wojewódzkiego NFZ z dnia (...) stycznia 2011 r. informującego o uchybieniu terminu do wniesienia odwołania dotyczącego rozstrzygnięcia postępowania konkursowego, zobowiązany był - zgodnie z przepisem art. 134 k.p.a. - jednoznacznie ustalić, czy w niniejszej sprawie zachodziła w ogóle dopuszczalność odwołania, o którym mowa w art. 154 ust. 4 ustawy o świadczeniach.
Jak stanowi wspomniany przepis art. 134 k.p.a., organ odwoławczy stwierdza w drodze postanowienia niedopuszczalność odwołania oraz uchybienie terminu do wniesienia odwołania. Postanowienie w tej sprawie jest ostateczne.
W literaturze podkreśla się, że przyjęta w art. 134 k.p.a. kolejność, w jakiej dokonuje się kontroli wymogów formalnych odwołania, ma doniosłe znaczenie prawne. Wyodrębnienie przesłanki terminu wniesienia środka prawnego i umieszczenie jej w drugiej pozycji - wskazuje, że pierwsze czynności organ II instancji powinien skoncentrować na rozstrzygnięciu kwestii dopuszczalności odwołania. Kontrola zachowania terminu może nastąpić dopiero w sytuacji pozytywnego wyniku tych czynności. Dla organu odwoławczego oznacza to, że nie ma on w tym zakresie możliwości wyboru rozstrzygnięcia (por. m.in. G. Łaszczyca (w:) G. Łaszczyca, Cz. Martysz, A. Matan, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Tom II, Komentarz do art. 104-269, LEX 2010, teza 3 komentarza do art. 134 k.p.a. i cyt. tam wyrok WSA w Warszawie z dnia 20 października 2005 r., sygn. akt I SA/Wa 1463/04, niepubl., a także wyrok NSA z dnia 5 maja 2001 r., I SA 556/01, niepubl., czy też wyrok NSA z dnia 10 listopada 1998 r., III SA 898/97, niepubl.).
Należy zauważyć, iż negatywna przesłanka niedopuszczalności odwołania obejmuje zróżnicowaną grupę przyczyn zarówno o charakterze przedmiotowym, jak i podmiotowym. Niewątpliwie podstawowe przyczyny niedopuszczalności odwołania natury przedmiotowej to m.in.: nieistnienie w sensie prawnym przedmiotu zaskarżenia (nieistnienie decyzji administracyjnej w znaczeniu prawnym, np. ze względu na fakt, iż czynność organu nie jest decyzją, lecz czynnością materialno-techniczną), niezaskarżalność określonych rodzajów decyzji administracyjnych wydawanych w postępowaniu jednoinstancyjnym, czy też ostateczny charakter decyzji organu odwoławczego.
Mając powyższe na względzie, warto zauważyć, iż ustawodawca wyraźnie wskazał w przepisie art. 154 ust. 1 zdanie 2 ustawy o świadczeniach, że odwołanie świadczeniodawcy dotyczące rozstrzygnięcia postępowania konkursowego, wniesione do dyrektora oddziału wojewódzkiego Funduszu po terminie ustawowym (a więc po terminie 7 dni od dnia ogłoszenia o rozstrzygnięciu tego postępowania), nie podlega rozpatrzeniu. W tej sytuacji, jak się wydaje, uznać trzeba, że w cyt. ustawie przesądzono, iż skuteczny adwokat łódź w sytuacji niedopełnienia przez stronę skarżącą wspomnianego 7-dniowego terminu do wniesienia odwołania od rozstrzygnięcia komisji, dyrektor oddziału wojewódzkiego Funduszu nie podejmuje stosownego rozstrzygnięcia, o którym mowa w art. 154 ust. 3 ustawy o świadczeniach.
Oznacza to, zdaniem Sądu, że Dyrektor (...) Oddziału Wojewódzkiego Funduszu, rozstrzygając sprawę w wyniku wniesienia przez skarżącego odwołania z dnia (...) stycznia 2011 r., zobowiązany był w niniejszej sprawie przede wszystkim zbadać powyższą okoliczność (terminowość owego odwołania), zaś Prezes NFZ, rozpatrując w dalszej kolejności odwołanie od pisma Dyrektora (...) Oddziału Wojewódzkiego z dnia (...) stycznia 2011 r. - jednoznacznie ustalić, czy zachodziła w ogóle dopuszczalność stosownego odwołania, a nie skupiać swoją uwagę wyłącznie na badaniu terminowości wcześniejszego odwołania (tekst jedn.: odwołania strony skarżącej wniesionego od rozstrzygnięcia Komisji konkursowej do Dyrektora Oddziału Wojewódzkiego Funduszu).
Z akt sprawy wynika jednoznacznie, iż w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia z dnia (...) marca 2011 r. Prezes NFZ stwierdził, że skarżący, składając odwołanie od rozstrzygnięcia postępowania konkursowego do Dyrektora (...) Oddziału Wojewódzkiego NFZ, przekroczył ustawowy termin 7 dni, co - zdaniem organu odwoławczego - dało pełną podstawę do wydania, w oparciu o przepis art. 134 k.p.a., postanowienia stwierdzającego wniesienie odwołania z uchybieniem terminu.
W tej sytuacji, zdaniem Sądu, należy przyjąć, iż organ odwoławczy, w ramach swojej oceny, nie zajął się ani kwestią dopuszczalności odwołania strony od pisma Dyrektora Oddziału Wojewódzkiego Funduszu, ani nawet kwestią terminowości tego środka odwoławczego, lecz dokonał wyłącznie pobieżnej, słabo zresztą uzasadnionej, analizy kwestii terminowości odwołania się strony od rozstrzygnięcia Komisji konkursowej do Dyrektora (...) Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
W niniejszej sprawie Prezes NFZ, wydając postanowienie w trybie przepisu art. 134 k.p.a., nie poprzedził swojego rozstrzygnięcia dokładnym wyjaśnieniem stanu faktyczno-prawnego, albowiem zamiast ustalić wpierw, czy odwołanie strony skarżącej jest w ogóle dopuszczalne, w sposób zupełnie niezrozumiały dla Sądu, skupił się na okolicznościach związanych jedynie z terminowością odwołania strony od wyników konkursu. Stwierdzając w konsekwencji, że skarżący oferent przekroczył ustawowy termin określony w przepisie art. 154 ust. 1 ustawy o świadczeniach, Prezes NFZ uznał, że rzekomo okoliczność ta dawała podstawę do wydania postanowienia na podstawie art. 134 k.p.a.
W ocenie Sądu, należy stwierdzić w tej sytuacji, iż wydając sporne postanowienie z dnia (...) marca 2011 r., Prezes NFZ dopuścił się w konsekwencji ewidentnej obrazy przepisów art. 134 k.p.a. w zw. z art. 154 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

prawnik : :
sty 28 2015 charakter i zakres żądania

Decyzją z dnia (...) maja 2011 r. nr (...) Wojewoda (...) odmówił B. B. s. W., A. R. i S. C. potwierdzenia prawa do rekompensaty za majątek ziemski (...), pozostawiony przez W. B. poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej w gminie (...), powiat (...), byłe województwo (...). Z uzasadnienia ww. decyzji wynika, że powodem odmowy przyznania rekompensaty było złożenie przez strony postępowania wniosku o potwierdzenie tego prawa po terminie wskazanym w art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia mienia poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2005 r. Nr 169, poz. 1418).
Od ww. decyzji organu wojewódzkiego odwołania do Ministra Skarbu Państwa wnieśli, B. B. s. W. oraz A. R. Zdaniem skarżących fakt złożenia przez nich wniosku z uchybieniem terminu wskazanego w ustawie zabużańskiej nie powinien skutkować odmową przyznania im prawa do rekompensaty, ponieważ wniosek w przedmiotowej sprawie złożył, z zachowaniem terminu, inny spadkobierca właściciela mienia zabużańskiego - E. B., co zdaniem odwołujących się powinno spowodować pozytywne rozpatrzenie przez Wojewodę także ich wniosków. Ponadto B. B. s. W. podniósł argument, że E. B., będący jednym z jego pełnomocników, składając swoje wnioski o rekompensatę działał także w jego imieniu, co oznacza, że skarżącego wniosek został złożony w terminie.
Minister Skarbu Państwa decyzją z dnia (...) lipca 2011 r. nr (...) uchylił decyzję Wojewody (...) z dnia (...) maja 2011 r. w całości, odmawiają jednocześnie B. B. s. W. oraz A. R. potwierdzenia prawa do rekompensaty.
W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że z treści art. 5 ust. 1 w związku z art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. wynika, że złożenie przez stronę wniosku o rekompensatę po dniu 31 grudnia 2008 r., skutkuje koniecznością wydania przez organ wojewódzki decyzji o odmowie potwierdzenia prawa do rekompensaty.
W ocenie Ministra Skarbu Państwa, materiał dowodowy zebrany w sprawie świadczy jednoznacznie o tym, że postępowania złożyły wnioski o rekompensatę za mienie nieruchome pozostawione na (...) przez ich poprzednika prawnego W. B. w dniach (...) marca 2009 r. (B. B. s. W.) i (...) marca 2009 r. (A. R.), a więc po terminie wymienionym w art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r.
O przyznanie rekompensaty z tego samego tytułu ubiega się również inny spadkobierca W. B. - E. B. (wnioski z dnia (...) grudnia 1990 r. i (...) grudnia 2008 r.). Ze względu na złożenie wniosku w terminie, sprawa E. B. została przez Wojewodę (...) objęta osobnym postępowaniem i dotychczas nie rozstrzygnięto jej decyzją administracyjną.
Ponieważ wniosków o rekompensatę nie złożyli także poprzednicy prawni B. B. s. W. i A. R., to w przedmiotowej sprawie potwierdzenie stronom prawa do rekompensaty jest niemożliwe. Zdaniem organu odwoławczego, za błędne należy uznać zawarte w odwołaniach twierdzenie stron, że w przypadku ubiegania się o rekompensatę przez kilku spadkobierców właściciela mienia zabużańskiego, złożenie przez jednego z tych spadkobierców wniosku o potwierdzenie tego prawa we własnym imieniu w ustawowym terminie, powoduje konieczność pozytywnego rozpatrzenia wniosków złożonych przez łódź adwokat pozostałe osoby po terminie. Organ drugiej instancji stanął również na stanowisku, że wbrew twierdzeniu zawartym w piśmie E. B. z dnia (...) kwietnia 2011 r., jego wnioski o potwierdzenie prawa do rekompensaty z dnia (...) grudnia 1990 r. i (...) grudnia 2008 r., zostały złożone wyłącznie w jego własnym imieniu. Świadczy o tym zarówno treść tych wniosków jak i fakt, że pełnomocnictwa udzielone E. B. przez B. B. s. W. i A. R. zostały przekazane dopiero wraz z pismem z dnia (...) kwietnia 2011 r., a zatem w chwili składania wniosków o rekompensatę E. B. nie był pełnomocnikiem B. B. s. W. i A. R, w związku z czym nie mógł skutecznie złożyć wniosku o potwierdzenie prawa do rekompensaty w ich imieniu.
Organ wskazał ponadto, że zaskarżona decyzja została skierowana do osoby zmarłej. Jak wynika bowiem z akt sprawy decyzja organu pierwszej instancji została wysłana do S. C., która zmarła w dniu (...) marca 2011 r., Decyzja taka jest więc obarczona wadą nieważności wyszczególnioną w art. 156 § 1 pkt 2 k.p.a. i nie wywołuje skutków prawnych. Minister wskazał jednak, że w postępowaniu odwoławczym organ wyższej instancji nie może zastosować sankcji nieważności i wyeliminować z obrotu prawnego wadliwej decyzji, gdyż postępowanie odwoławcze ma pierwszeństwo przed postępowaniem prowadzonym w trybie nadzoru.
Skargę na powyższą decyzję Ministra Skarbu Państwa złożyli do Wojewódzkiego Sąd Administracyjnego w Warszawie A. R. i B. B. s. W.
W swojej skardze A. R. zarzuciła organowi naruszenia art. 7-9, art. 75, art. 77, art. 80 i art. 107 § 1 k.p.a., poprzez niedokładne wyjaśnienie stanu faktycznego sprawy oraz art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. poprzez uznanie, że w sprawie nie zostały spełnione wymogi określone w art. 5 ust. 1 ww. ustawy. Zdaniem skarżącej zasadnicze znaczenie ma w sprawie fakt, że organy administracyjne niezasadnie ustaliły, że E. B. składając wnioski o rekompensatę (z dnia (...) grudnia 1990 r. oraz (...) grudnia 2008 r.) złożył je wyłącznie we własnym imieniu. Organ mając wątpliwość co do istnienia pełnomocnictwa winien tą kwestię dogłębnie wyjaśnić. Ponadto zdaniem skarżącej, organy administracji wiedząc o osobach mogących być stronami postępowań w sprawach uzyskania rekompensaty, powinny informować zainteresowanych o istniejących uprawnieniach, zwłaszcza zaś w perspektywie ograniczeń czasowych do realizacji tych uprawnień.
Z kolei drugi ze skarżących B. B. s. W., zarzucił Ministrowi naruszenie art. 32, art. 75, art. 77 § 1, art. 90 oraz art. 28 k.p.a. oraz art. 3 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r.
Skarżący wskazał, że jego syn B. B. s. B. złożył w jego imieniu w dniu (...) grudnia 2008 r. wniosek o rekompensatę. Wojewoda bezpodstawnie uznał, że pełnomocnik działał we własnym imieniu. Organ nie zażądał wyjaśnień, nie wezwał również do przedłożenia pełnomocnictwa, którego udzielił swojemu synowi. Uznał za to bezpodstawnie złożone (w związku z opieszałością organu) pismo skarżącego z dnia (...) marca 2009 r. za wniosek rekompensacyjny. Ponadto zdaniem skarżącego z chwilą złożenia wniosku przez E. B., organ powinien wezwać do wzięcia udziału w postępowaniu wszystkich pozostałych uprawnionych.

prawnik : :